Rayo zatrzymało Barcę! Grali rywale z Ligi Konferencji.

Jest nam niezmiernie miło powrócić do cyklu, który w zeszłym roku nas tak mocno cieszył. Wracamy z cotygodniowym raportem z boisk naszych rywali w fazie ligowej Ligi Konferencji!

Hamrun Spartans 1:1 Valletta (34’ Hadzi – 12’ Yuri)
Mistrzowie Malty nie wytrzymali. Wrócili do rozgrywek ligowych po europejskich pucharach i zremisowali na własnym stadionie z beniaminkiem – Vallettą. Była to dopiero druga kolejka Premier Ligi, a Hamrun zdobył drugie oczko po drugim remisie.

AS Monaco 3:2 RC Strasbourg (6’ Akliouche, 48’ Balogun, 90+6’ Minamino – 73’ Bakwa, 76’ Panichelli)
Piłkarze Strasbourga przegrali dosyć pechowo, po meczu pełnym zwrotów akcji. Pojechali na trudny wyjazd do Monaco i choć przegrywali już 0-2, to zdołali odrobić straty za sprawą dwóch bramek w 3 minuty. To wszystko jednak na nic, gdyż wypuścili remis z rąk w ostatnich sekundach meczu, a na koniec w wylewie frustracji czerwoną kartkę zobaczył Nzingoula. Strasbourg po 3 seriach gier Ligue 1 zajmuje 6 miejsce z 6 punktami na koncie.

Rabotnicki – Shkendija (mecz przełożony)

SJK 1:1 KuPS Kuopio (11’ Streng – 24’ Pennanen)
Mistrzowie Finlandii kontynuują swój sezon remisem na trudnym terenie i zajmują 4 miejsce po 22 kolejkach Veiikausliigi. Do lidera tracą tylko 2 punkty co podkreśla wysoki poziom rywalizacji fińskiej ekstraklasy.

Rayo Vallecano 1:1 FC Barcelona (67’ Perez – 40’ Yamal)
Kto by pomyślał, że w tych raportach znowu przyjdzie nam mówić o tym, że przyszły rywal Jagiellonii postawił trudne warunki Katalończykom? A tak się wydarzyło. Rayo Vallecano zremisowało z Blaugraną po meczu, w którym mogło również wygrać. Co prawda my zagramy z Vallecano na Chorten Arenie, ale takie wyniki pokazują, że podopieczni Inigo Pereza nie są ekipą z przypadku. Na całe szczęście komputer wylosował nam mecz z Hiszpanami w środku grudnia.

NAC Breda 0:1 AZ Alkmaar (89’ Mijnans)
Holendrzy bardzo długo musieli czekać na happy end swojego meczu ligowego, który długimi fragmentami się im nie układał. Już w 41 minucie piłkarz Bredy zobaczył czerwoną kartkę, ale AZ nie korzystało z przewagi liczebnej, a nawet w 56 minucie musiało bronić rzut karny wykonywany przez zawodnika gospodarzy. Napór gości przyniósł skutek dopiero w ostatnich fragmentach, gdy na listę strzelców wpisał się Sven Mijnans. Alkmaar ma po 4 kolejce 7 punktów i 1 zaległy mecz.

About The Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *