Cezary Polak nowym zawodnikiem Jagiellonii!

Stało się. Po przykrym zakończeniu sagi transferowej z Tomaszem Wójtowiczem w roli głównej, do Białegostoku trafił 21-letni Cezary Polak, który bronił do tej pory barw Kotwicy Kołobrzeg. Jest to mniej doświadczony zawodnik, gdyż nie miał jeszcze okazji zagrać na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, aczkolwiek w dalszym ciągu jest to niezły transfer, którego potrzebowaliśmy w tym okienku.

Po transferze Dominika Marczuka do MLS pojawiła się sytuacja, której dokładniej przyjrzał się Kuba Śliżewski parę dni temu w artykule na naszej stronie. Straciliśmy bowiem naszego głównego młodzieżowca i najbliżej pierwszego zespołu pozostali jedynie Sławek Abramowicz, który dopiero zaczynał swoją przygodę na poziomie Ekstraklasy oraz Kuba Lewicki, który… no właśnie, problem polega na tym, że został on w ostatnim czasie odstawiony do rezerw, a przed tym ruchem zaliczył on feralne 19 minut w meczu z Poniewieżem, w których to przyczynił się do straty czystego konta Jagi. Transfer Czarka daje nam większe pole manewru w tej sprawie, dzięki czemu w sytuacji takiej jak np. kontuzja Abramowicza (czego doświadczyliśmy w ostatnich dniach), możemy być bardziej spokojni o bezproblemowe wypełnienie limitu minut młodzieżowców w lidze.

Wracając do naszego nowego nabytku, bo to on powinien być główną gwiazdą tego artykułu, w końcu mamy do czynienia z inwestycją do pierwszego zespołu, bo tego tak jak zostało to wcześniej wspomniane, w tym okienku Jadze brakowało. Czarek ma na swoim koncie trzy sezony w II lidze dla kolejno Motoru Lublin, Garbarni Kraków oraz Kotwicy Kołobrzeg, z której to przychodzi do Jagiellonii. Na trzecim szczeblu rozgrywkowym wystąpił 66 razy, strzelił 5 bramek i zaliczył 4 asysty. Młodzieżowy reprezentant Polski ma na swoim koncie także 34 spotkania w Centralnej Lidze Juniorów do lat 19 w barwach Escoli Varsovia, w których to 12-krotnie trafiał do siatki rywala. Zdążył on także zadebiutować na zapleczu Ekstraklasy, ale było to tylko 6 występów w trwającym obecnie sezonie. Warto podkreślić, że Czarek był na przestrzeni ostatnich miesięcy regularnie powoływany do młodzieżowych reprezentacji Polski. Ostatnia kwestia w zakresie sportowym, którą warto poruszyć to pozycja zawodnika, grał on w głównej mierze na lewej obronie, ale zdarzały się występy na skrzydłach, czy też środku obrony.

Wcześniej w mediach padła kwota ok. 200 tysięcy euro, za którą Czarek miał trafić do Wisły Kraków. Koniec końców do transferu nie doszło i 21-letni obrońca trafi do Jagiellonii za podobne pieniądze. W plotkach transferowych mówiło się również o zainteresowaniu Rakowa, ale w tym przypadku skończyło się tylko na pogłoskach. Jest to drugi transfer gotówkowy za kadencji Łukasza Masłowskiego, ponieważ pierwszym było sprowadzenie Wojtka Łaskiego z GKS-u Jastrzębie. Młodzieżowy reprezentant Polski związał się z „Dumą Podlasia” trzyletnią umową i miejmy nadzieję, że w tym przypadku nie jest w nią wpisana tajna klauzula.

Czarek – jeżeli to czytasz, a jest na to dużo szansa, życzymy powodzenia i trzymamy kciuki za twoje dobre występy w żółto-czerwonych barwach!