Siemieniec przed #JAGBOD: Musimy starać się być najlepszą wersją siebie.

fot. Michał Mieczkowski / @wystarczymisza

Boss bardzo długo i konkretnie odpowiadał na pytania dziennikarzy na przedmeczowej konferencji prasowej przed 1. meczem 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów między Jagiellonią Białystok, a Bodo/Glimt.

Czy Jagiellonia, z racji iż Bodo na swoim stadionie seryjnie wygrywa, musi wygrać, lub w najgorszym wypadku zremisować mecz u siebie, aby awansować do czwartej rundy?

My możemy dzisiaj wziąć w garść różne statystyki, porównywać te kluby, te drużyny pod kątem kadry, pod kątem tego ile mamy budżetów, ile Bodo wydaje na transfery a ile my wydajemy, za ile sprzedaje piłkarzy a za ile my sprzedajemy, porównywać historię Bodo w europejskich pucharach i porównywać historię Jagiellonii Białystok w europejskich pucharach, i wszędzie nam wyjdzie dobrze wiemy co nam wyjdzie po drugiej stronie w tym równaniu. Ale to co powiedział Jesus, jest inspirujące. Mówił o tym, że to są marzenia zawodników, wielka wiara, ekscytacja. To są rzeczy niepowtarzalne. Jest duża ekscytacja, ale odbieram to jako chęć celebrowania, cieszenia się tą chwilą i pokazania naszej najlepszej wersji naszej drużyny. Nie wiemy, czy to wystarczy w tym dwumeczu, ale chcemy to sprawdzić.

Bodo miewa problemy z drużynami, które się wycofują. Czy Jagiellonia powinna tak zagrać aby wygrać?

Mówimy o projekcie, o drużynie która jest zbudowana według jasno określonego klucza, jasno określonej filozofii, w jasno określonym kierunku, wobec piłkarzy o jasno określonym profilu. Przy budowaniu scenariusza spotkania mocno trzeba brać pod uwagę tożsamość drużyny. Nie możemy brać tylko tego co nam się podoba z danego sposobu gry. Jagiellonia jest można powiedzieć drużyną ofensywną, która dobrze się czuje gdy ma piłkę przy nodze. Czy będą takie momenty? Tak. Ale jeżeli chodzi o całkowitą zmianę taktyki, to to się nie uda.

Jakby Pan scharakteryzował Bodo?

Myślę, że jest to bardzo jakościowa drużyna, prowadzona przez jednego trenera przez długi czas. Wiedzą jak chcą grać i do czego dążą. Jest to projekt stabilny, widać po nich duże doświadczenie. Mamy świadomość atutów przeciwnika, ale nie boimy się ich. Szanujemy przeciwnika, bo jest to trudny rywal, ale się go nie boimy.

Czy zgodzi się Pan Trener z tezą, że to będzie największe wyzwanie za Pańskiej kadencji?

Z perspektywy zmagań sportowych, tak. Ciężko jest zestawić pojedynczy mecz z całym sezonem, jednak jeśli porównać to ze starciem z pojedynczym przeciwnikiem to na pewno. Ale z punktu widzenia mentalnego nie, bo ja uważam, że w tym dwumeczu możemy tylko wygrać. Co jest do tej pory do podniesienia na boisku, to my chcemy podnieść wszystko.

Czy przy analizie takiego rywala jak Bodo jest jakaś różnica w porównaniu do tego jak się analizuje rywali ligowych?

Jeżeli chcemy coraz wyżej patrzeć i coraz mocniej się rozwijać to musimy się też liczyć z tym, że skala trudności i skala przeciwników będzie rosła i to dobrze, że zaczynamy się mierzyć z takimi rywalami, bo to dobrze świadczy o nas. Jeżeli chodzi o proces przygotowania drużyny, to nic się nie zmienia.

Czy zwycięstwa które są już za wami, mają wpływ na mecz z Bodo?

Z perspektywy budowania pewności siebie każde zwycięstwo jest bardzo ważne. To, że drużyna regularnie wygrywa lub rzadko odnosi porażki świadczy o jakości drużyny, o jej powtarzalności w pewnych momentach.

Czym Jagiellonia może zaskoczyć Bodo?

Na usta ciśnie się odpowiedź “Boisko pokaże”. Sportowo dwa zespoły już na etapie analiz wiedzą o sobie dużo. My wiemy o Bodo sporo, Bodo o nas zapewne też. Dopiero starcie z przeciwnikiem pokazuje prawdziwą wartość przeciwnika, jego siłę. Chciałbym, żebyśmy zaskoczyli Bodo odwagą, pewnością w grze, pasją, a jeżeli dołożymy ważne fundamenty naszej gry do dobrej gry, dobrej organizacji, do mądrej gry, bo przy starciu z takim przeciwnikiem nie wystarczy dobre serducho. Trzeba też umieć grać w piłkę i dobrze się bronić. Musimy starać się być najlepszą wersją siebie, a jaki wynik nam to da to nie na wszystko mamy wpływ.

About The Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *