Wyjść na boisko, zrobić swoje i cieszyć się z awansu.
30-07-2024
Plan na środowy wieczór jest prosty. Przyjechać na stadion przy Słonecznej, wybiegać 90 minut, wygrać rewanż z FK Poniewież i cieszyć się z awansu do kolejnej fazy eliminacji Ligi Mistrzów. Plan prosty, konkretny i najważniejsze, żeby zrobić wszystko krok po kroku.
Przed startem kampanii europejskiej pisaliśmy o tym, że mecze z Litwinami niejako stanowią 2 kroki do historii, czyli awansu do jesiennych zmagań na europejskich boiskach. Pierwszy mecz zakończył się naszym zwycięstwem 4:0. Była to wygrana pewna, przekonująca, bezdyskusyjna. Przyjechaliśmy jak do siebie, zagraliśmy jak u siebie, a teraz już faktycznie mamy mecz na swoim boisku, na którym należy potwierdzić jakość.
Miniony weekend przyniósł aż 11 bramek w meczach z udziałem Jagiellonii oraz FK Poniewież. Mistrzowie Polski po bardzo dziwnym meczu ostatecznie pokonali Radomiak Radom 3:2, a vis a vis z Litwy też nie mogli narzekać na zwroty akcji i zremisowali z zespołem Dziugas Telsze 3:3. Trener Stijn Verven dokonał 3 zmian w wyjściowej XI na mecz ligowy. Od pierwszej minuty zagrali aktywni zmiennicy z meczu z Jagą – Cheikou Dieng oraz Noel Mbo (zaliczył asystę). Doszło też do rotacji na środku obrony, gdzie Kasparsa Dubrę zastąpił Malcolm Cacutalua. Adrian Siemieniec zastosował bardzo podobne podejście do rotacji w meczu ligowym, gdzie również wymienił podstawowego napastnika oraz stopera.
Wszystko wskazuje na to, że Adrian Siemieniec przygotował odpowiedzialny plan rotacji. Z Radomiakem mniej minut zagrali Pululu, Skrzypczak, a z powodu stłuczenia pauzował Nene. Swoją szansę gry dostali Haliti, Kubicki oraz Diaby-Fadiga. Niewykluczone, że w środowy wieczór zobaczymy debiut Mikiego Villara od pierwszej minuty. Wraz z nim swoją szansę na więcej minut w środku pola powinien otrzymać Aurelien Nguiamba. Nie możemy też wykluczyć, że wreszcie swoją szansę na odpoczynek otrzymają Taras Romanczuk oraz Michal Sacek, którzy od początku sezonu są absolutnymi pewniakami do gry. Jakość zawodników 12-16 w naszej kadrze jest na określonym, dobrym poziomie. Na pewno powinniśmy oczekiwać, że są w stanie wejść do gry na własnym stadionie i zdominować niżej notowanego przeciwnika.
Typujemy następujący skład:
Abramowicz (Stryjek) – Stojinović, Skrzypczak, Haliti, Moutinho (Nguiamba) – Nguiamba (Romanczuk), Kubicki (Nene) – Villar, Imaz (Diaby-Fadiga), Hansen – Pululu