
fot. IMAGO
Był już Macedończyk z Burnley, Portugalczyk ze Spezii, teraz czas na reprezentanta Kamerunu – Enzo Ebosse został zawodnikiem Mistrzów Polski.
Lewonożny stoper posiada francuski paszport, gdyż urodził się we francuskim Amiens. Klubu z tego właśnie miasta jest wychowankiem, a swoje pierwsze kroki w seniorskim futbolu stawiał w RC Lens. Na głębsze wody wypłynął dopiero w zespole Angers SCO, w którym rozegrał 34 spotkania w Ligue 1 oraz Pucharze Francji. To tam pierwszy raz wypadł z gry z powodu zerwania więzadeł, co mimo wszystko jeszcze wtedy nie zatrzymało jego kariery. W 2022 roku trafił do Udinese za kwotę 4 mln euro i w pewnym momencie był tam podstawowym stoperem, lecz nadeszło kolejne zerwanie ACL, po którym Kameruńczyk zagrał tylko 7 minut, gdyż kontuzja przytrafiła mu się jeszcze raz. Jak podaje portal „Transfermarkt”, między tymi urazami był odstęp zaledwie dwóch dni… W tym sezonie wrócił na ten moment na dobre, ale ciężko mu o regularne występy we włoskim zespole, stąd decyzja o wystawieniu go do wypożyczenia. Jak wskazują różne źródła, jest to solidny zawodnik, lecz potężne problemy z kontuzjami przeszkadzają mu w rozwinięciu skrzydeł, więc jeżeli uniknie ich w Białymstoku, może być ciekawym wzmocnieniem Jagiellonii do końca tego sezonu.
Ebosse przechodzi do Jagiellonii na zasadzie wypożyczenia i ma tymczasowo zastąpić Adriána Diégueza zmagającego się z urazem, przez który wypadł na dłuższy okres. Usługami Kameruńczyka było zainteresowane m.in. tureckie Göztepe, ale koniec końców trafił do Białegostoku, a ws. transferu kontaktował się z byłym już graczem Jagi, Aurélienem Nguiambą! Jest to kolejny przypadek, w którym to „Auri” namówił zawodnika na transfer do klubu, zaraz po Afimico Pululu i Laminem Diaby-Fadigą.
Enzo – życzymy powodzenia, ale też przede wszystkim zdrowia!