Zaczęliśmy ten rok jako pretendenci, kończymy jako mistrzowie. Zapowiedź meczu z Puszczą.

Jagiellonia wraca do Krakowa, na teren który potrafi spłatać figla, stadion przy ul. Kałuży. Tam podobnie jak w zeszłym sezonie zakończymy ligowe potyczki przed przerwą zimową, a rywalem ponownie będzie Puszcza Niepołomice.

Czy poprzedni wyjazdowy mecz z Puszczą śni się po nocach Adrianowi Siemieńcowi? Nawet jeśli powie, że nie to nie uwierzymy. Zeszłoroczny grudniowy mecz z „Żubrami” zapadł nam wszystkim w pamięć, bo był po prostu zwariowany, a nawet w naszej nieobliczalnej Ekstraklasie, gdzie nie brakuje niespodzianek i zwrotów akcji, mecz Puszcza – Jagiellonia z grudnia 2023 będzie na zawsze w czołówce meczów najdziwniejszych i niewytłumaczalnych. Z kronikarskiego obowiązku musimy przypomnieć, że do przerwy absolutnie gnietliśmy podopiecznych Tomasza Tułacza prowadząc 3:0, a na początku drugiej połowy Dominik Marczuk nie trafił do pustej bramki. Mecz zakończył się podziałem punktów, a Jaga kończyła go w dziesiątkę.

To musi siedzieć w głowie i dodatkowo motywować Jagiellonię, aby wymazać złe wspomnienia tym bardziej że okoliczności są identyczne, a punkty podobnie jak przed rokiem mocno potrzebne. W zeszłym sezonie okazało się, że strata 2 oczek nie kosztowała nas utraty pozycji lidera na koniec sezonu, ale przy obecnej sytuacji nie możemy pozwolić, aby punkty nam znowu uciekły. Punktujemy solidnie, mamy dobrą formę, gramy świetną rundę, a rywale ligowi mimo mniejszego obciążenia meczowe wcale nie grają o wiele lepiej. W przypadku wygranej z Puszczą skończymy rundę tylko punkt za bardzo chwalonym i znacznie bogatszym Lechem Poznań. Tomasz Tułacz jednak nie będzie łatwym rywalem do pokonania szczególnie, że w ostatnich tygodniach Niepołomiczanie prezentują bardzo solidną formę m. in. pokonując wcześniej wspomniany Kolejorz.

Forma Puszczy Niepołomice:

PP – Sandecja Nowy Sącz 0:1 Puszcza Niepołomice
ESA – Śląsk Wrocław 0:1 Puszcza Niepołomice
ESA – Puszcza Niepołomice 2:0 Widzew Łódź
ESA – Stal Mielec 2:0 Puszcza Niepołomice
ESA – Puszcza Niepołomice 2:0 Lech Poznań

Puszcza złapała niezły rytm, w 5 ostatnich meczach 4 razy zachowała czyste konto i nie przegrała na „swoim” stadionie od pamiętnego łomotu od GKS Katowice, gdy gospodarze przegrali aż 0:6. Najlepszymi zawodnikami Żubrów są w tym sezonie Lee Jin-Hyun i Michalis Kosidis. Pierwszy jest najbardziej technicznym zawodnikiem wśród twardych zawodników z Niepołomic, a drugi najbardziej skutecznym, twardym, trudnym do przepchnięcia snajperem, który ma strzelone już 6 goli. Kosidis jest też drugim w całej lidze zawodnikiem w liczbie wygranych pojedynków w powietrzu – 60 wygranych. Trzecie miejsce zajmuje Artur Craciun – 59. Najlepszy piłkarz Jagi – Taras Romanczuk – ma ich 34, a następny Dusan Stojinović zaledwie 19. To pokazuje jak ważna będzie motywacja w walce o górne piłki, która ostatnio stanowi pewien problem. Na pewno dobrą informacją dla obrońców Mistrzów Polski jest statystyka pozostałych strzelców bramek, gdyż za Kosidisem plasuje się Romana Jakubę z 2 trafieniami, a za nim kilka nazwisk z jednym golem. Ewidentnie brakuje drugiego solidnego strzelca.

Wszystko na to wskazuje, że do drużyny Adriana Siemieńca powróci Joao Moutinho, który trenował z zespołem, ale w poprzednim tygodniu odczuwał ból który go wstrzymywał przed powrotem na boisko. Możliwe że w kadrze meczowej znajdzie się również Taras Romanczuk, który wyruszył z kolegami na trzymeczowe tournee Grudziądz-Kraków-Mlada Boleslav. To są jednak tylko pojedyncze nazwiska w szerokiej kadrze Mistrzów Polski, którzy będą zdecydowanymi faworytami niedzielnego starcia. Liczymy, że uda się pięknie zamknąć ten wyjątkowy rok, który zaczęliśmy jako pretendenci, a kończymy jako aktualni mistrzowie. Rok 2024 dał nam wiele wspaniałych ligowych wspomnień i należy się wszystkim odpowiednia klamra.