
Pierwszy mecz takiego kalibru, ale za to wciąż ten sam system ocen. Jagiellonia niestety przegrała z Bodo/Glimt 0:1, ale z pewnością znajdzie się kilku zawodników, których ocena nie będzie żadną ujmą.
Sławomir Abramowicz – 6,5
Michal Sacek – 6
Mateusz Skrzypczak – 6,5 [Zawodnik Meczu]
Adrian Dieguez – 4
Joao Moutinho – 4,5
Nene – 4,5
Taras Romanczuk – 5,5
Dominik Marczuk – 4.5
Jesus Imaz – 4
Kristoffer Hansen – 4,5
Afimico Pululu – 5,5
Od razu można zauważyć, że wśród bloku obronnego wraz z bramkarzem mamy 3 najwyższe oceny w całej drużynie. To nie przypadek. Choć Norwegowie dyktowali tempo gry, to nasi obrońcy nie pozwolili im na oddanie choćby jednego groźnego uderzenia. Sławek Abramowicz królował na przedpolu i właściwie wszystko co było do złapania, wpadało do jego koszyczka. Mateusz Skrzypczak walczył cały mecz z napastnikami rywala, dzięki czemu „9” gości nie miała dobrego dnia. Zasłużenie Skrzypa oraz Sławek otrzymali najwyższe noty, a po głosowaniu wewnątrz redakcji uznaliśmy, że MVP przyznamy Mateuszowi.
Z ławki:
Miki Villar – 4,5
Jarosław Kubicki – 5
Lamine Diaby-Fadiga – grał za krótko.
O zmiennikach nie można zbyt wiele powiedzieć. Villar wszedł za zmęczonego Hansena, ale widać po hiszpańskim skrzydłowym, że obrońcy Bodo to dla niego na teraz zbyt wysoki poziom i nie potrafił wstrzelić się w rytm meczu. Lamine choć zagrał krótko to miał kilka elementów gry, które dały nam cenne stałe fragmenty, ale jego występ był zdecydowanie zbyt krótki.