Taras strzela dla Polski!

Taras Romanczuk się nie zatrzymuje. Mistrzostwo Polski zdobyte, a nawet okraszone bramką. Feta, celebracja z trofeum też za kapitanem Jagiellonii. Kapitan Mistrza Polski naturalnie musiał kontynuować swoją dobrą passę właśnie w naszej kadrze narodowej. Jak wiemy Taras pojedzie na Euro, ale zanim ta informacja została oficjalnie podana dostał szansę gry w podstawowym składzie Polski w meczu towarzyskim z Ukrainą.
Ten mecz to jeden z dwóch sprawdzianów drużyny Michała Probierza przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy 2024 w Niemczech. Polska pokonała Ukrainę 3:1, a jedną z bramek dla Polaków strzelił Taras Romanczuk. Była 30. minuta meczu i kapitan Jagi w swoim stylu przyczaił się w polu karnym przeciwnika i po dobrej centrze Michała Skórasia oddał strzał głową i trafił do siatki Gieorgija Buszczana. Tym samym Polska po wcześniejszych trafieniach Sebastiana Walukiewicza oraz Piotra Zielińskiego prowadziła 3:0. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:1, a gola honorowego dla reprezentacji Ukrainy zdobył Artem Dowbyk.
Występ Tarasa trwał 61 minut. Został zmieniony przez Jakuba Modera.
Fajnie opisane najszczęśliwsze dni w piłkarskim życiu Tarasa jednak od razu rzucza się w oczy brak wspomnienia o tym że mecz z Ukrainą był jednym z najważniejszych dla niego meczów oraz, że Taras jest z pochodzenia ukraińcem i kiedy dostał polskie obywatelstwo
Ps. Oczywiście rozumiem, że każdy szanujący się fan Jagi o tym wie, ale rozumiem, że liczycie na większe grono odbiorców. Pozdrawiam i życzę powodzenia w rozwoju strony oraz mediów!