Masłowski: Transfery to nie są wyścigi.

fot. Jagiellonia.pl

Dyrektor sportowy Jagiellonii Białystok Łukasz Masłowski był gościem programu Meczyki.pl poświęconego występom polskich klubów w europejskich rozgrywkach. Udzielił tam wypowiedzi na temat bieżącej sytuacji transferowej w klubie.

O celach klubu

To jest trudne pytanie przed sezonem. Każdy zakłada walkę o mistrzostwo Polski. Realnie patrząc jesteśmy w trakcie projektu. Chcemy ustabilizować pozycję sportową i finansową. Chcielibyśmy zadomowić się w czołówce Ekstraklasy, żeby Jagiellonia nadal była miła do oglądania. Zależy nam, aby awansować do fazy grupowej (ligowej) europejskich pucharów bez znaczenia jakie będą to rozgrywki.

Jesteśmy w trakcie transferów przychodzących. Mają przyjść piłkarze, którzy nie tylko utrzymają, ale też podniosą poziom sportowy drużyny.

O transferach wychodzących – Dominiku Marczuku i Afimico Pululu

Myślę, że jeden i drugi [red. Pululu i Marczuk] zostaną w Jagiellonii. Potrzebne są osobowości, z którymi można się utożsamiać. Pod względem sportowym to są kluczowi piłkarze i nie wyobrażam sobie, aby odeszli.

Lamine Diaby-Fadiga

Nasza strategia transferowa jest taka sama. Szukamy zawodników nieoczywistych. Lamine nie powala swoimi statystykami, ale oceniamy jego potencjał jako bardzo dobry. Z profilu przypomina Erika Exposito. To silny piłkarz z lewą nogą, który będzie postacią ciekawą w Ekstraklasie.

O rywalach w Europie

Zależało nam na rywalu, do którego podróż nie będzie nas dużo kosztować. Pod względem sportowym losowanie wydaje się korzystne, ale na tym etapie jak grasz przeciwko mistrzom innych krajów, to każdy ma swoją jakość. Musimy być w 100% dyspozycyjni, aby te mecze wygrać.

Transfery przychodzące

Transfery to nie są wyścigi. Nikt nie przyznaje nagród za tempo. W całej Europie okno transferowe toczy się bardzo wolno. Przed pierwszym meczem [red. o stawkę] kadra będzie gotowa. W tygodniu pojawią się nowi piłkarze, a jedno dodatkowe miejsce transferowe zostawimy na przyszłość. Chcemy aby na każdej pozycji było po dwóch piłkarzy, aby była rywalizacja. 

O weekendzie „Superpucharowym”

13. lipca na Stadionie Miejskim zagramy z Żalgirisem Kowno.

About The Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *